Charlie (R.D. jr) wzruszył mnie do łez film na miarę "Filadelfii" a zakończenie no cóż do przewidzenia
momentami nudził, fabuła prosta ale życiowa, zdecydowanie świetnie zagrana rola przez Roberta, szkoda, że dość mało scen z Charlie'm.
yeep x) film według mnie ratuje Junior bo Snipes był jak kłoda drewna ^^